Trochę do przodu.
Ostatnio prace w naszym domu nieco zwolniły.
Elektrycy skończyli swoją pracę.Jesteśmy zadowoleni z ich pracy ,ceny też
Obecnie na budowie działają hydraulicy.Zdecydowaliśmy się jednak na piec gazowy
Naszą decyzję przeważyły częste wyjazdy męża.Będzie mi łatwiej choc pewnie drożej.
Po skończonej hydraulice będziemy mieli przerwę do wiosny.Chyba nie będę mogła się jej doczekac.Ogólnie ta pogoda bardzo mnie przygnębia.Nie lubię zimy.Powinnam urodzic się w jakimś ciepłym kraju
Tak się cieszyłam z powstających fundamentów a teraz mam takie wrażenie ,że mało zrobione i żeby szybciej do przodu.Pewnie apatyt rośnie w miarę jedzenia.Starsza córka wciąż się dopytuje kiedy się przeprowadzimy.Ja też już bym chciała,ale trzeba uzbroic się w cierpliwośc....Obecnie jestem na etapie szukania stolarza robiącego kuchnie angielskie.Nie jest to łatwe.Jak już coś się znajdzie to albo cena z kosmosu albo wszystko na wysoki połysk.Schody też mi się śnią:) Chciałabym, aby były z jasnego drewna a tralki białe.Sąsiedzi mają wszystko nowoczesne w swoich domach,więc namiarów na fachowców wziąśc nie mogę.
Pozdrawiam .